poniedziałek, 13 lutego 2012

Krótka charakterystyka

Nazywam się *****, ale znana jestem głównie jako Korba. Mam to przezwisko od października jakoś tak, gdzy szłam z moimi koleżankami na halę sportową i wymyślałyśmy sb jakieś ksywki, dla tych które ich nie miały. Korbę możecie też zobaczyć w Lejdis, a być moze jestem do niej podobna. Czytam, to co o mnie myslicie:
fajna - nie wiem co to znaczy, ale okey,
ładna - mam niską samoocenę, czasami ona podskakuje, jak spojrzę w lustro na o,0001 sekundy, ale jak przyjrzę się dłużej gwałtownie spada.
miła - nie wiem sama czy jestem miła, dla osób których nie znam, a chcę cię podlizać, czy przypodobać, owszem mogę być miła. Ale zapytajcie mojej "przyjaciółki" powie Wam, że bardziej wrednej i chamskiej osoby niż ja jeszcze nigdy nie spotkała. Jej zdanie o mnie czesto było przyczyną moich "złych" myśli. Mam tu na mysli dni, w których nie chciało mi się żyć, bo nie wiem, co takiego robię źle.
wrażliwa - owszem, traf w 100, zawsze byłam, jestem i pewnie będę. przyjmuję wszystko do siebie, potem zamykam się w sobie, jestem skryta, nieśmiała, nie lubię mówić o swoich problemach, zwłaszcza bliskim, jak mam jakiś problem wole drzeć się w niebiosa, walić pięścią w ścianę, ale nie powiem co mi jest. dzięki temu wypracowałam w sobie technikę szybkiego zmieniania tematu i kłamania.
talent co do pisania - nienawidze swojego stylu pisania, pracuję nad nim dzień w dzień, ale jest jaki jest, czasem coś mi wyjdzie, a jak słyszę, ze komóś się podoba płaczę ze szczęścia,
słodkie policzki - nigdy tak nie myślałam, nie zwracałam na nie uwagi, ale jedyne co zauważyłam, to ze się rumienię jak zul jakiś, całe policzki mam takie czerwone
niepowtarzalny charakter - chciałabym powiedzieć, ze jestem inna, ba, że jestem wyjątkowa czy coś, ale nie jestem, jest wiele takich jak ja i znacznie, znacznie lepszych. jestem jaka jestem,
o sobie myślę, że jestem zwykła, że nie jestem nikim więcej.
Podobno mam wiele talentów, nie wiem, sa gdzieś głęboko ukryte:
pisanie - pff.. błagam, nie potrafię.
śpiewanie - słyszałam,z ę podobno umiem śpiewać, że mam iśc do konkursy, ale nigdy się na to nie zgodzę, jestem zbyt niepewna siebie
tańczenie - dowiedziałam się nie dawno, ze powinnam iść to YCD, nie wiem, dlaczego, zatańczyłam jeden głupi układ i już jestem tancerką.
nevermind

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz